milosc relacje zwiazki online
by Zipcy

Współczesne randki to piekło

Współczesne randki to piekło – czujesz to, kiedy masz ból kciuka i mdłości od ciągłego przewijania zdjęć w lewo lub prawo na Tinderze. Od każdej rozdzierającej wnętrzności nieudanej sytuacji, która budowana była w kierunku pięknego związku, ale okazała się klapą.

Zakochane dziewczyny – monogamistki, oddane baśniowemu związkowi, pełnemu zalotów – przeżywają kryzys. Zdominowane przez kapitalizm, zależne od mediów społecznościowych, które zachęcają do hiperindywidualizmu, udawania i powielania emocji innych, sprawiła, że ich wyobrażenie o miłości stało się nieuchwytne. Dlatego, rezygnując z emocjonalnej wzajemności w związkach, coraz więcej kobiet decyduje się podejść do randek, jak do przedsięwzięcia.

Randkowy startup

W dzisiejszych czasach szukanie partnera przypomina prowadzenie start-upu. Starannie dobierasz swój wizerunek, jak agent handlowy, który przyciąga ludzi w ciągu kilku sekund, którzy następnie badają ciebie (i ocenią) jak reklamę. Poza tym specjaliści od randkowania, mówią, że potrzebna jest lista co najmniej pięciu osób, którymi możesz żonglować przez cały tydzień – z jednej do drugiej. Nie poświęcaj zbyt wiele energii jednej osobie. I najważniejsze, nigdy nie mów szczerze o tym, jak się czujesz – zwłaszcza jeśli się przywiązujesz. To makiaweliczne. Broń Boże okazywania ludzkich emocji, takich jak rozczarowanie lub złość. Jeszcze zostaniesz uznana/y za czepiającą się, współzależną, obsesyjną, a może nawet desperatkę. Miłość w sieci, to wyścig szczurów.

Zbiorowa miłosna histeria online

Media społecznościowe dały nam dostęp do zalewu historii o niewierności małżonków, kochanków. Mężczyznach, porzucających swoje żony dla młodszej lub gdy stają się wystarczająco bogaci. Bombardowanie nas tymi informacjami, przesuwa te, często skrajne, historie na naszą oś myśli. Dając nam podświadomie do zrozumienia, że każdy związek jest skazany na niepowodzenie. Możemy to nazwać paraspołeczną histerią, ale to ciągłe bombardowanie nieudaną miłością, musi mieć wpływ na naszą psychikę. Weźmy pierwszy lepszy przykład. Kiedy ktoś nie odpisuje przez kilka godzin, trudno nie słyszeć głosów w głowie, mówiących, że jesteś na chwilę, dopóki nie znajdzie lepszej lub (powtarzane na forach internetowych jak mantra) że „gdyby chciał, zrobiłby to”. Pewnie i tak zostawi, rzuci, jak każdy.

Chociaż obserwowanie czyjegoś intymnego życia w mediach może pomóc dostrzec pewne taktyki manipulacji i czerwone flagi, przed wejściem w potencjalnie szkodliwy związek, często nie są brane pod uwagę niuanse i skomplikowana natura ludzkich zachowań. Co więcej, tworzy to niezdrową aurę hiper-czujności. A co jeśli, on nie odpisuje, bo po prostu się zdrzemnął?

Tu już nie ma miłości

Porady online, dotyczące związków, często wydają się poradnikami, które dotyczą zabezpieczania się przed niespełnioną miłością lub związkami, ale nie przed utratą godności już nie. Sahar Khorram, trenerka randek na TikTok, udziela kobietom wskazówek, jak znaleźć i umawiać się z bogatymi mężczyznami. Radzi im, jak “dobra” ciotka, żeby szukały mężczyzn z „mentalnością dostawcy” (w domyśle: pieniędzy). Niektóre kobiety zaczęły również wykorzystywać randki, jako okazję do nawiązywania kontaktów dla swojej kariery, a nie dla miłości. Nie jest to ocena moralna wobec kobiet, które decydują się na tego typu techniki. Skłonność do uczynienia z tego rodzaju “transakcji” finansowych, podstawy partnerstwa, po prostu świadczy o opuszczonym stanie romantyzmu (i kapitalizmu) w naszym społeczeństwie. Nasze konwencje legły w gruzach, jesteśmy zmuszeni do ponownej oceny dogmatów i ponownego złożenia nowych światopoglądów. Współczesne kobiety cynicznie podchodzą do miłości. A cynizm, ostatecznie, jest wielką maską dla rozczarowanego i zdradzonego serca.

Czy potrzebujemy romantycznej miłości?

Miłość społeczna, platoniczna, rodzinna, są ważne i bardzo potrzebne, ale tak samo jak romans. Jesteśmy spragnieni czułości. Pokolenie Z w ostatnich latach pochłaniało romanse Emily Henry i Colleen Hoover w zastraszającym tempie. Więc pragnienie pasji, namiętności i partnerstwa jest obecne. Ale “banalnymi” kochankami, którymi potajemnie chcemy być, staniemy się tylko wtedy, gdy przestaniemy traktować związki jako ujście do dominacji, kontroli lub zysku. No i… odłóż telefon.

Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Dołącz do nas na Google News, Facebook i Instagram, włącz powiadomienia push. Zostań z nami!

Dołącz do nas