Gigantyczne rzeźby, budynki w kolorowe kropki, filmy, inscenizacje, top modelki… Współpraca Louis Vuitton z Yayoi Kusama poszła w ruch. A odkąd ją uruchomiono, na początku roku, obrazy zwielokrotniły się w sieciach społecznościowych, wywołując bezprecedensowy szum. Po raz pierwszy, flagowy dom LVMH, wykorzystał tak wiele zasobów do globalnej, wieloformatowej i wieloproduktowej kampanii.
Rzeczywiście, nie szczędzono środków, mnożąc inicjatywy marketingowe, przyciągające spojrzenia i kliknięcia. W Paryżu nie można przejść obojętnie obok budynku Louisa Vuittona na Polach Elizejskich. Usiany został dużymi wielobarwnymi kropkami z instalacją, przedstawiającą artystkę w gigantycznym formacie, która maluje kolorowe kropki na fasadzie budynku.
W tym artykule
Kropki atakują inne miasta
Kolorowe kropki zaatakowały także dom towarowy Harrods w Londynie (zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz) z dedykowanym okienkiem pop-up i Yayoi Kusamą, która została zreprodukowana w postaci humanoidalnego robota. Kolejna animacja, którą można znaleźć na innych butikach, to chociażby Place Vendôme w Paryżu czy w Nowym Jorku, gdzie portret Yayoi Kusamy wznosi się na kilkanaście pięter budynku.
W Mediolanie Louis Vuitton zaprojektował nową przestrzeń marki w uniwersum artystki. Kropki nieskończoności, w tym przypadku czarne, atakują żółtą przestrzeń, podczas gdy metalowe kule, odbijają otaczające środowisko w nieskończonej liczbie powtórzeń. Kolejne inscenizacje: Matsumoto City Museum of Art w Nagano, które udekorowano czerwonymi kropkami, wielka dynia w kropki w Naoshima Island, Towada Art Center, które również zamieniło się w bajkowy świat Yayoi Kusamy… ciąg dalszy nastąpi.
Nic nie jest dziełem przypadku
To nie pierwszy raz, kiedy Louis Vuitton współpracuje ze słynną nonkonformistyczną artystką awangardową, która ma obecnie 93 lata. Bardzo udana pierwsza współpraca, której przedmioty sprzedają się po rekordowych cenach, miała miejsce w 2012. Tym razem jednak dom mody zmieniał bieg, zwiększając kolekcję, która jest dostępna po raz pierwszy również dla mężczyzn.
Marka od dawna flirtuje ze światem sztuki. Louis Vuitton znalazł też idealnego partnera do tworzenia autentycznych instalacji, promujących kolekcję, na ogromną i niespotykaną skalę. Całość idealnie wkomponowała się we współczesne czasy i instagramową rzeczywistość, która “dobrze się sprzedaje”. Być może będzie to kolejny krok marek do zdobywania większej uwagi społeczeństwa, które wymaga coraz więcej.
