Chociaż istnieją dowody na to, że odzież przypominająca gorset była używana w kulturze minojskiej i starożytnej Krecie z epoki brązu, mówi się, że pierwszy gorset powstał w XVI wieku. Początkowo we Włoszech, a następnie we Francji, wprowadzony przez Katarzynę Medycejską. W czasach elżbietańskich gorset formował tors w kształt cylindryczny, a nie klepsydry, którego poszukiwali mieszkańcy epoki wiktoriańskiej. Wczesne gorsety, usztywniane metalem, kością słoniową czy fiszbinami, niewątpliwie przyczyniły się do powielania przekonania, że goreset zagraża zdrowiu, a nawet jest narzędziem tortur.
Cudowny uścisk
Karolina Laskowska – brytyjska projektantka bielizny, która od 2012 roku tworzy ręcznie robione gorsety, odrzuca jednak pomysł gorsetu jako narzędzia tortur. Odnosi się również do dr Warnera. Lekarz uznał, że gorsety są złe dla kobiet i wynalazł swój własny „gorset zdrowotny ”[1873] i zdobył na nim fortunę. Zdaniem Karoliny Laskowskiej dobrze dopasowany gorset odciąża ramiona i klatkę piersiową, dzięki czemu jest wygodniejszy niż stanik. W rzeczywistości zdarzały mi się klientki, które twierdziły, że zakładanie szytego na miarę gorsetu jest, jak cudowny uścisk – zauważa projektantka.
Valerie Steele natomiast, autorka książki “The Gorset: A Cultural History”, badała, w jakim stopniu gorset może wpływać na zdrowie. Doszła do wniosków, że w rzeczywistości gorsety nie spowodowały skrzywienia kręgosłupa, a nawet często pomagały go korygować. Być może kilka kobiet zemdlało lub poczuło ucisk, ale gorset nie spowodował pęknięcia wątroby na pół ani wielu innych rzeczy, za które był posądzany.
Piękne zniewolenie
Wśród najbardziej pamiętnych „gorsetowych momentów” z ostatnich 100 lat można wymienić słynne zdjęcie Horsta P Horsta – Mainbocher Corset (1939 rok). Czarny satynowy gorset Sophii Loren w “Milionerce” z 1960 r. i bliżej – Wonder Woman z 1984 r., z formowaną metalową zbroją gorsetową. Wszystkie spotkały się zarówno z krytyką, jak i uznaniem. Dziesięciolecia po wydaniu “Przeminęło z wiatrem”, amerykańska feministka Gloria Steinem, opisała zasznurowaną w gorset (talia 43 cm) Scarlett O’Hara, aby uwieść Ashley’a, jako doskonałą ilustrację kobiecego zniewolenia w południowym stylu.
Przez cztery stulecia noszenie gorsetu oznaczało szacunek i konformizm – bycie „prosto zasznurowanym” oznaczało dosłownie bycie wyprostowanym. Valerie Steele wiele razy słyszała tę argumentację, ale zauważa: Błędem jest traktowanie kobiet protekcjonalnie, sugerowanie, że wszystkie były głupimi ofiarami przez, powiedzmy, 400 lat. Zgadza się z tym Laskowska: Gorset może być piękną rzeczą, którą nosisz tylko dla siebie, nie dla żadnego mężczyzny. Robię to i czuję się przez to pewniejsza siebie.
Symbol wyzwolenia
Współcześnie gorset można postrzegać jako seksowny rodzaj wyzywającego ubioru. Punkt zwrotny nastąpił w latach 70. i punkowej modzie pod szyldem Vivienne Westwood – powróciły gorsety, buntownicze i silnie zseksualizowane. Podobnie było z Madonną, podczas trasy Blonde Ambition w 1990 r. Piosenkarka wystąpiła w gorsecie ze stożkowymi piersiami od Jean-Paula Gaultiera. Madonna zdawała się tym samym mówić: jestem kobietą wyzwoloną seksualnie, a nie zniewoloną. Projekty gorsetów Westwood są również jednym z jej najważniejszych wkładów w modę XX wieku. Jej wysoko ceniony kolekcjonerski projekt gorsetu wydrukowany z detalem z obrazu François Bouchera Daphnis rezyduje w muzeum V&A.