Met Gala 2023 rozpocznie się juz 1 maja. Branża modowa przygotowuje się do corocznej imprezy. Tegorocznym tematem jest legendarny projektant mody Karl Lagerfeld. Vogue i kuratorzy, stojący za Met, podkreślają każdy aspekt tegorocznego tematu, ale nie obyło się bez krytycznych komentarzy.
Karl Lagerfeld był niemieckim projektantem mody i dyrektorem kreatywnym Chanel, Fendi i Chloé, a także pracował z Balmain i jego własną marką Karl Lagerfeld. Jego kariera była niezwykle imponująca – pomagał ożywiać marki i wprowadzać nowe kolaboracje do świata mody, ale Lagerfeld, jako osoba, wzbudzał wiele kontrowersji. Między innymi wypowiedział się przeciwko społeczności LGBTQ+. Publicznie również ogłosił swoją niechęć do otyłych ludzi. A osoby z ruchu #MeToo opisał jako „brzydkich”. Jego uhonorowanie na Met Gala wzbudza więc w niektórych środowiskach emocje. Spośród setek celebrytów zaproszonych na tegoroczną Met Gala, niewielu zabrało głos w tej sprawie. Skomentowała to jednak aktorka i aktywistka Jameela Jamil.
Potępiając temat, Jameela napisała na Twitterze: Nie można stanąć w obronie sprawiedliwości w tych obszarach, a następnie uczestniczyć w celebracji kogoś, kto upajał się własną publiczną pogardą dla ludzi zmarginalizowanych.
Więc czym dokładnie naraził się Karl Lagerfeld?
W tym artykule
Niechęć do otyłych osób
Branża modowa przeszła długą drogę pod względem typów sylwetek. Na szczęście obserwujemy coraz większą różnorodność na wybiegach i w magazynach – ale przed nami jeszcze długa droga. Jeśli chodzi o przemyślenia Lagerfelda na temat modeli większych niż rozmiar 36, nigdy nie urywał swojego zdania. Był współautorem książki dietetycznej, po tym, jak schudł 42 kg w ciągu roku, i konsekwentnie bronił innych projektantów, którzy myśleli tak samo jak on.
Przemawiając w wywiadzie dla Focus z 2009 roku, wypowiedział się przeciwko decyzji Brigitte (niemieckiego magazynu o modzie) o wykorzystaniu “prawdziwych” kobiet w swoich publikacjach. Powiedział: Macie grube matki z paczkami chipsów siedzące przed telewizorem i mówiące, że chude modelki są brzydkie. Świat pięknych ubrań to marzenia i iluzje. W tym samym wywiadzie powiedział o modelkach plus size: Nikt nie chce oglądać krągłych kobiet. A w książce „Świat według Karla”, powiedział: Myślę, że zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn moda jest najzdrowszą motywacją do odchudzania.
Każdy ma prawo do swojego zdania. Nie jestem również za promowaniem otyłości, ale cieszy fakt, że różne sylwetki pojawiają się w świecie modowym. Karl Lagerfeld sam zmagał się z nadwagą oraz konsekwencjami niezdrowego trybu życia. Branża modowa natomiast rządzi i będzie się zawsze rządzić swoimi prawami, gdzie ubrania prezentują się najlepiej na szczupłych modelkach. Z drugiej strony, jestem również przeciwna wychudzonym modelkom i promowaniu zbytniej szczupłości.
Krytyka #MeToo
W rozmowie z międzynarodowym magazynem modowym Numéro w 2018 roku Lagerfeld powiedział, że ma „dość” pociągania osób do odpowiedzialności za niewłaściwe zachowanie seksualne.
To, co najbardziej mnie w tym wszystkim szokuje, to gwiazdy, którym zajęło 20 lat, aby przypomnieć sobie, co się stało. Nie wspominając o tym, że nie ma świadków oskarżenia. Nie mogę znieść pana Weinsteina. Miałem z nim problem w amfAR – powiedział, mówiąc o skazanym obecnie producencie Harveyu Weinsteinie.
Przekaz Lagerfelda był jasny. Bojąc się utraty kariery, pokrzywdzone osoby, nie zgłosiły faktu naruszeń seksualnych. Oczywiście, nie usprawiedliwia to nikogo i takie zdarzenia w ogóle nie powinny mieć miejsca. Ani teraz, ani nigdy. Nagłośnienie dawnych spraw, miało na celu zwrócenie uwagi na ten problem. W dzisiejszych czasach, jako kobiety, mamy więcej praw, kiedyś takie “praktyki” były niestety powszechne w niektórych środowiskach.
Krytyka LGBTQA+
Lagerfeld powiedział The Guardian w 2013 roku, że był kuratorem pokazu w Paryżu swojej kolekcji Chanel wiosna/lato, wspierającej francuskie prawo, dotyczące małżeństw osób tej samej płci, pokazując dwie identyczne suknie ślubne dwóch narzeczonych. To było zaledwie trzy lata po jego wywiadzie dla Vice, w którym wypowiadał się przeciwko małżeństwom osób tej samej płci, zwłaszcza jeśli chodzi o dwóch mężczyzn.
W latach 60. wszyscy mówili, że mamy prawo do różnic. A teraz nagle chcą burżuazyjnego życia. Powiedział Lagerfeld. Trudno mi to sobie wyobrazić. Jeden z tatusiów w pracy, a drugi w domu z dzieckiem. Jaki wpływ miałaby to dla dziecka? Nie wiem. Widzę więcej lesbijek zamężnych z dziećmi niż chłopców zamężnych z dziećmi. Wierzę też bardziej w relacje między matką a dzieckiem niż w relacje między ojcem a dzieckiem.
Później powiedział w 2013 roku, że „mniej zależy mu” na dopuszczeniu par homoseksualnych do adopcji, mimo że twierdzi, że popiera małżeństwa osób tej samej płci.
Lagerfeld urodził się w czasach, kiedy świat wyglądał zupełnie inaczej. Dlatego tak trudno było mu zrozumieć te zmiany i inne wartości, niż te, w których został wychowany. Nie tylko dla niego, ale i dla wielu ludzi z jego pokolenia, małżeństwa mieszane nadal wzbudzają wiele uczuć.
Kontrowersyjne wypowiedzi
Przemawiając na dwa lata przed śmiercią w 2017 roku, Lagerfeld ostro skrytykował ówczesną kanclerz Niemiec Angelę Merkel za otwarcie granic dla syryjskich uchodźców. Nie można – nawet jeśli dzielą ich dziesięciolecia – zabić milionów Żydów, aby w ich miejsce sprowadzić miliony ich najgorszych wrogów. Powiedział francuskiemu talk show Salut les Terriens. Dostał się również pod ostrzał po wywiadzie, w którym przytoczył anegdotę, która została przetłumaczona na angielski na dwa różne sposoby. W jednym z tłumaczeń czytamy: Znam kogoś w Niemczech, który wziął młodego Syryjczyka i po czterech dniach powiedział: Najwspanialszą rzeczą, jaką Niemcy wymyślili, był Holokaust.
Inny tłumacz, przetłumaczył: znam kogoś w Niemczech, kto przygarnął młodego Syryjczyka, który mówił trochę po angielsku. Czy wiesz, co powiedział tej (niemieckiej) damie po czterech dniach? Najlepszym wynalazkiem Niemiec jest Holokaust.
Lagerfeld był rzeczywiście kontrowersyjną postacią, z poglądami, z którymi być może nie każdy będzie się zgadzał. Miał też ten niezbyt lubiany styl, mówienia prosto w oczy, co myśli. To również może się wielu osobom nie podobać. Jego wkład jednak w modę jest niepodważalny. I tak jak i Lagerfeld, tak każdy z nas, ma prawo do własnej opinii i zdania. Myślę jednak, że temat trzeba wypośrodkować i zachować zdrowy obiektywizm. Met Gala to wydarzenie przede wszystkim charytatywne i modowe. A w tym temacie nie można nic Lagerfeldowi zarzucić. Inne tematy więc, odłóżmy na bok na inne okazje.