Eklektyczna kolekcja JW Andersona AW/23 – London Fashion Week

Patrzenie wstecz nie jest czymś, co robię bardzo często, ale czasami wydaje mi się to konieczne, aby iść naprzód. Przeszłość może być soczewką, która stawia przyszłość w centrum uwagi – powiedział Jonathan Anderson o swojej najnowszej kolekcji JW Anderson. Ogromne nadruki – zarys ogromnego penisa, zabawny z logo Coca-Coli z napisem „Enjoy God’s Disco” – wypełniały przestrzeń pokazową w Camden’s Roundhouse. Sceneria była jednocześnie dawnymi reklamami z występów szkockiego tancerza i choreografa Michaela Clarka, z którym projektant podjął współpracę przy tej kolekcji. Spojrzenie na spuściznę Clarka dało Andersonowi możliwość przyjrzenia się także własnemu dorobkowi.

Powrót do archiwum

Znaczna część kolekcji została zaczerpnięta z własnego archiwum Andersona – 15 lat JW Anderson jest skondensowanych tu i teraz, przerobionych i ponownie pokazanych. W związku z tym nie brakowało nawiązań do poprzednich kolekcji – futrzane gorsety z przednimi kieszeniami na piersi, kurtki z obszernymi szalowymi kołnierzami. Marszczone skórzane T-shirty z zamkiem błyskawicznym z tyłu miały nadruk z zaproszeniem na pokaz i tutaj po raz pierwszy zobaczyliśmy spojrzenie Andersona w przeszłość.

To stworzyło elegancką, wyrafinowaną kolekcję, uzupełnioną wizualną dosadnością, która zdefiniowała jego ofertę odzieży męskiej na początku tego roku zarówno dla tytułowej marki, jak i Loewe, gdzie Anderson jest dyrektorem kreatywnym. Ciągła wymiana: kiedyś i teraz… Redukcja, kompresja, kondensacja… I zaczynanie od nowa – podsumował.

Anderson kolekcja 2023 jesien
Anderson kolekcja 2023 jesien zima
Anderson kolekcja 2023 kolekcja moda

Dołącz do nas